W zaprzyjaźnionym z nami sklepie ZapachyŚwiata.eu jest świetna promocja.
Można kupić 10 wosków zapachowych w cenie 8 lub 20 w cenie 16.
Można kupić 10 wosków zapachowych w cenie 8 lub 20 w cenie 16.
To doskonała okazja aby poznać woski zapachowe jeśli jeszcze ich nie znacie albo poznać nowe zapachy.
Miłośników wosków zapachowych nie trzeba przekonywać :) to jest uzależniające!
Temu uzależnieniu uległyśmy i my. Palimy woski w Salonie KAROline a po pracy palimy woski w domach.
Wśród ogromnego wyboru zapachów każdy znajdzie coś dla siebie.
Jeśli nie odkryłaś jeszcze wosków zapachowych i nie wiesz co z nimi robić, poniżej znajdziesz krótką instrukcję.
Życzymy PRZYJEMNOŚCI.
Odpakowanie.
Woski pakowane są w szczelną folię, którą najlepiej ściągnąć przy pomocy
nożyczek/noża. Należy obciąć odstający róg i zdecydowanym ruchem pociągnąć
folię.
Umieszczenie w
kominku. Odpakowany wosk należy umieścić w miseczce kominka. Wystarczy
wkruszyć kawałek tarty na jeden raz.
Umieszczenie tea
light. Po wyborze wosku, pod miseczką, wewnątrz kominka trzeba umieścić
bezzapachowy tealight i podpalić go za pomocą zapalniczki lub zapałek. Płomień
świecy ogrzewający kominek, stopniowo będzie rozpuszczał wosk, aż doprowadzi do
jego całkowitego rozpuszczenia. Jeśli pokruszymy wosk, to rozpuści się on
zdecydowanie szybciej.
Parowanie olejków.
Gdy wosk całkowicie się rozpuści, zaczynają z niego intensywnie parować olejki
eteryczne, dzięki którym możemy cieszyć się wspaniałym zapachem. W żadnym
wypadku nie wolno dolewać wody(!). Wosk wtedy zacznie pryskać i łatwo może
poparzyć. Trzeba pamiętać, że z wosku wyparowują olejki, sam wosk zostaję.
Dzięki czemu nigdy nie dojdzie do uszkodzenia kominka, bo wosk nigdy nie
wyparuje i nie stworzy niebezpieczeństwa podgrzewania pustego kominka.( jak to
się może zdarzyć w przypadku zwykłych olejków). Gdy wosk w kominku nie pachnie
już intensywnie możemy dosypać odrobinę nowego.
Czas palenia.
Jeden wosk wystarcza na ok 8 h palenia (lub duuużo więcej). Oczywiście nie
trzeba go palić bez przerwy przez 8 h. Można go podgrzewać wiele razy, aż do
momentu gdy wyparują z niego wszystkie olejki i straci zapach. Po ostygnięciu
wosk powraca do stanu stałego.
Usuwanie. Włożyć kominek do zamrażarki na kilkanaście
minut. Wtedy wosk pod wpływem niskiej temperatury kurczy się i odskakuje od
miseczki kominka.
Jeśli dany wosk palimy dopiero parę godzin, ale chcemy już
zmienić zapach. Możemy spokojnie usunąć wosk, w jego miejsce użyć innego. A
później ponownie powrócić do wcześniejszego zapachu.
Jak wykorzystać wypalony wosk?
Wypalony wosk wcale nie staje się bezużyteczny. Krążki jakie
pozostają po wypaleniu wosku można wykorzystać na kilka sposobów:
- Kawałeczki zużytego wosku można dokładać do rozgrzanego
tea-lighta, przedłuży to czas jego palenia a ewentualne olejki zostaną
uwolnione podczas spalania.
- Krążki świetnie nadają się do perfumowania wszelkiego
rodzaju szuflad i szafek. Wystarczy umieścić wosk w materiałowym woreczku i
schować go między pościel, obrusy czy ubrania*, a już nigdy nie będzie nam
straszny zapach długo nieużywanych materiałów.
- Woski zwłaszcza o zapachu lawendy i wanilii są doskonałym
odstraszaczem na mole. Wystarczy je poukładać na dnie szafy.
- Świetnie sprawdzają się również na wyjazdach. Wystarczy
wrzucić kilka sztuk w woreczki materiałowe i schować do walizki, a nasz bagaż
będzie pięknie pachniał przez cały wyjazd.
- Również można ich używać w samochodzie. Ukryte w
schowkach, czy bagażniku ustrzegą przed nieprzyjemnymi zapachami.